Okres ten związany jest z pojawiającymi się u młodego
człowieka konfliktami i gwałtownymi przemianami, często określany jako czas
"burzy i naporu". (G.S.Hall).
Cechy charakterystyczne życia emocjonalnego zbuntowanego nastolatka:
Cechy charakterystyczne życia emocjonalnego zbuntowanego nastolatka:
·
wysokie napięcie związane z dużą intensywnością i żywiołowością przeżyć
uczuciowych,
·
chwiejność
emocjonalna objawiająca się łatwością
oscylacji między krańcowymi nastrojami (np: od euforii do depresji),
·
bezprzedmiotowość
uczuć, czyli pojawiające uczucia wydają się nie mieć określonej
przyczyny, czy bodźca.
·
ambiwalencja
uczuć, która prowadzi do poczucia zagubienia i niepewności.
W początkowym okresie adolescencji dość typowym zjawiskiem jest tzw. okres przekory, przejawiający się jako krnąbrność, nieposłuszeństwo wobec otoczenia głównie rodziców i wychowawców. Czasami może przechodzić w negatywny stosunek do obowiązujących zasad i norm.
Powstawanie zjawiska przekory związane jest pojawieniem się u młodego człowieka poczucia własnej siły, który pociąga za sobą potrzebę swobody i samodzielności. Wszystko to jednak zderza się z rzeczywistością, w której młody człowiek zwykle traktowany jest nadal przez dorosłych jak dziecko. Na tej płaszczyźnie dochodzi, więc do konfliktów, próby integracji w osobiste sprawy - adolescent przyjmuje najczęściej postawę buntu.
W okresie adolescencji młody człowiek przeżywa również trudności z poczuciem własnej tożsamości, związane z tym, kim jest, czego naprawdę chce. Często powoduje to próby reformowania przez niego świata, poszukiwania prawdy i wartości o charakterze uniwersalnym. Często, w sytuacji rozbieżności między realiami, na które trafia a swoimi ideami, reaguje buntem.
Stan emocjonalny dominujący w tym okresie to gniew, intensywny i jawny, wyrażany m. in. krzykiem, tupaniem, kłótnią, trzaskaniem drzwiami, czasem przyjmujący postać napięcia nerwowego przejawiający się np: w sarkazmie czy przekleństwach.
W okresie buntu młodzieńczego mamy również do czynienia ze zmianą stosunku młodego człowieka do rodziny, zmiany te objawiają się przez:
·
kryzys
autorytetu rodziców,
·
konflikty z
rodzicami,
·
osłabienie więzi
emocjonalnych
Związane to jest ze zmianą obrazu rodziców u
dziecka, zaczyna ono dostrzegać jego wady, rodzice przestają być idealni.
Dziecko może stracić do niech zaufanie, zaczyna mieć przed nimi swoje
tajemnice. Coraz częściej dochodzi do konfliktów między dzieckiem a rodzicami,
głównie na płaszczyźnie różnic pokoleniowych. To z kolei prowadzi do osłabienia
więzi emocjonalnych. Dziecko unika rodziców, odtrąca ich czułość, zamyka się w
sobie, obojętnieje. Rodzice często traktują takie objawy jako braku potrzeby
kontaktu u ich dzieci i sami także się od nich odsuwają. Tymczasem to właśnie w
tym okresie, pełnym sprzeczności i niepokoju, młodzież bardzo potrzebuje
akceptacji bezwarunkowej i pewnej.
W tym okresie młodzież może przejawiać następujące formy buntu:
W tym okresie młodzież może przejawiać następujące formy buntu:
·
unik - unikanie
rodziców, rozmów z nimi, przebywania w ich otoczeniu
·
milczenie - stałe,
agresywne, uparte milczenie
·
ironia - w
ramach protestu wobec rodziców nastolatek posługuje się zawoalowaną kpiną, złośliwością
wyśmiewaniem
·
kontestacja -
stałe krytykowanie rodziców, bez względu na to jak się zachowują
·
afirmacja rówieśników
- porównywanie rodziców ze środowiskiem rówieśników w celu deprecjacji rodziców
·
ucieczka w marzenia
- snucie marzeń na temat lepszego domu, życia
·
prowokujący
image ostentacyjne preferowanie postaw i zachowań nieakceptowanych przez
rodziców (np. wygląd zew., muzyka, towarzystwo)
·
poszukiwanie wrażeń
- podejmowanie działań ryzykownych np. alkohol, narkotyki, seks
·
ucieczka z domu
·
samookaleczenia
·
próby samobójcze
Warto rozmawiać z bliskimi na temat tego, co nas boli albo co nam przeszkadza. Bunt nie jest jedynym rozwiązaniem, a jeśli wydaje nam się, że jest, warto "zainwestować" nadmiar złej energii i "wyżyć" się uprawiając sport. Zmęczeni będziemy mieli mniej siły, by wykłócać się o wszystko i ranić bliskich.
Warto rozmawiać z bliskimi na temat tego, co nas boli albo co nam przeszkadza. Bunt nie jest jedynym rozwiązaniem, a jeśli wydaje nam się, że jest, warto "zainwestować" nadmiar złej energii i "wyżyć" się uprawiając sport. Zmęczeni będziemy mieli mniej siły, by wykłócać się o wszystko i ranić bliskich.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz